Dwa unikalne neuroprzekaźniki stały się podstawą do stworzenia wyjątkowo skutecznego zabiegu pod kątem silnego liftingu, napięcia, działania anty aging i ogólnej poprawy jędrności, sprężystości i aksamitności skóry. Ja osobiście uwielbiam ten zabieg i jest to jednej z zabiegów, który bez użycia aparatury zapewnia efekt już po jednym spotkaniu.
Zabieg składa się z kilu faz i wszystko jest odpowiednio skonstruowana by zapewnić jak najlepszy i najdłużej trwający efekt.
Pierwszy produkt, który stosuję w Rytuale Liftingującym ma wpływ na skórę poprzez szybką relaksację skóry i mięśni twarzy, co z kolei daje błyskawiczny efekt spłycenia zmarszczek i złagodzenia rysów twarzy, nadając im młodzieńczy i wypoczęty wygląd. Ponadto produkt naprawia uszkodzenia komórkowe oraz promuje syntezę kwasu hialuronowego i kolagenu.
Z kolei druga faza zabiegu to kwas, który pełni ważną funkcję w przekazywaniu sygnałów między komórkami. Jako substancja aktywna w dermokosmetykach stymuluje podziały komórkowe, przedłuża żywotność komórek skóry, hamuje metaloproteinazy, rekonstruuje włókna kolagenowe i elastynowe. Działanie tych neurotransmiterów wzmacnia obecność 30-procentowego kwasu mlekowego, który silnie nawilża, ujędrnia i uelastycznia skórę oraz stymuluje produkcję ceramidów, uszczelniających barierę lipidową.
Mówią tak obrazowo to Rytuał Lift składa się z dwóch faz.
I faza — stymulacja mięśni twarzy
Jest możliwa dzięki zastosowaniu maski napinającej- dokładnie zabieg zaczynam od maski, która zawiera glikopeptydy z owoców goji o błyskawicznym efekcie liftującym i wygładzającym. Maskę nakładamy na 20–30 minut. Silnie napina ona oraz stymuluje mięśnie twarzy, wykonując pasywną gimnastykę. Nie tylko pobudza krążenie i dotlenia, ale również usuwa nagromadzone w skórze toksyny. Ten produkt przygotowuje skórę do nałożenia neuropeelingu. Podczas maski, nie rozmawiamy a Ty relaksujesz się podczas masażu głowy, ramion, dekoltu. Znasz mój wspaniały grzebień? (Podczas Rytuału Lift, przekonasz się co to za magiczne i niezwykle przyjemne doznania)
II faza — neuropeeling nic się nie złuszcza, zapewniam. To zabieg silnie liftingujący, napinający, bankietowy i pobudzający Twoją skórę do własnej pracy i takiego efektu możesz się spodziewać- wygładzenie zmarszczek i poprawa napięcia. Po zmyciu peelingu aplikuję na skórę niezwykłe serum, które dodatkowo zawiera kwas hialuronowy niskocząsteczkowy i wysokocząsteczkowy, dzięki czemu błyskawicznie nawilża i daje efekt wypełnienia („plumping effect”). Serum sprawdzi się też jako podkład pod makijaż na szczególne okazje.
Zapraszam Cię na ten prawdziwy Rytuał Lift bo efekt jest po prostu oszałamiający, zapewniam Cię.